.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą list do Mikołaja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą list do Mikołaja. Pokaż wszystkie posty

Dear Santa... Mój mały list do Mikołaja.

2 grudnia 2014

Hej :* Z pisania listów do Mikołaja wyrosłam już kilkanaście lat temu. Niemniej jednak wchodząc na Wasze blogi, nabierałam coraz większej ochoty, by stworzyć jednak taki a'la list. Miło jest wrócić do takiej tradycji, choć już w nieco innej formie. Lata mijają, potrzeby też się zmieniają. Już nie potrzebuję lalek, misiów czy innych zabawek. Ale kilka kosmetycznych i niekosmetycznych rzeczy by się przydało. Nie chcę tu umieszczać rzeczy z chciejlisty, bo i po co. Tam niech sobie będzie dalej, może kiedyś przy okazji coś się z niej odhaczy. A dziś chciałam się z Wami podzielić moimi zachciankami bardziej przyziemnymi. Myślę, że Mikołaj rozpatrzy mój list łagodnym okiem :D Choć przyznam Wam się szczerze, że jak planowałam ten post, jeszcze nie byłam pewna co do niektórych rzeczy, które już albo u mnie są, albo są w drodze. Ciekawi co zażyczyłam sobie od Mikołaja w tym roku? :)
1.Zimowa kurtka. Co prawda swoją kupiłam dopiero w zeszłym roku, ale jakoś przestała mi pasować. Nie wiem czym się kierowałam przy jej kupnie... Teraz zamarzyła mi się czarna, pikowana, prosta kurtka ze złotymi zamkami. Mikołaj był łaskawy i kurtka już u mnie jest. A dokładnie w niedzielę wybrałam się z rodzicami na zakupy. Przeszłam wszystkie sklepy w centrum handlowym i w ostatnim znalazłam ją <3 Cudeńko, które jest bardzo ciepłe i wygodne.
2.Tangle Teezer Gold Rush Compact Styler. Szczotka legenda. Zawsze jakoś zaporowa byłą dla mnie cena. Ale postanowiłam uwzględnić ją w liście do Mikołaja. Nie rozumiem całego fenomenu tej szczotki, choć ciągle za mną chodziła... do dziś. Zażyczyłam ją sobie od mojego N. pod choinkę. A, że dzisiaj jest DDD, to szczota wylądowała w koszyku i już do mnie idzie <3 Zobaczymy o co tyle szumu ;) Szczotkę zamówiliśmy w drogerii ekobieca.pl za 39,99zł ;)
3.Suszarka z zimnym nawiewem. Włosy są dla mnie ważne i od marca tego roku zupełnie zmieniłam ich pielęgnację. A właściwie z codziennego ich katowania przeszłam w mocne odżywianie. Prostownicę odstawiłam całkowicie, a suszyć staram się bardzo rzadko. Ale czasem niestety muszę, więc zimny nawiew by się przydał, by jeszcze bardziej ograniczyć ich męczenie.
4.Ciepły komin. Szalików mam sporo, niemniej jednak komina żadnego. Kiedyś, gdzieś tam miałam, ale strasznie się rozciągnął. Teraz z chęcią bym do nich wróciła ze względu na to zimno na dworze...
5.EMU <3 Uwielbiam te buty. Oryginalnych nie miałam, bo uważam, że ich cena jest za wysoka. Miałam jednak kupione w Pepco w panterkę i posłużyły mi dwie jesienie i jedną zimę. Myślę, że jak na wydatek rzędu tylko 20 zł to dość zaskakujący wynik. Nie nadawały się oczywiście na deszcz, ale wtedy ubierałam kozaki. Z chęcią wróciła bym do tych butów ;)

A jakie są Wasze życzenia do Mikołaja? Podzielcie się nimi w komentarzach ;)