.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą aktualizacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą aktualizacja. Pokaż wszystkie posty

Aktualizacja włosowa. Stan na lipiec.

28 lipca 2015

Hej ;* Jak na razie twardo trzymam się postanowienia zapuszczenia włosów. Przez miesiąc starałam się o nie dobrze dbać, choć zauważyłam ich lekkie pogorszenie. Stały się delikatnie bardziej suche, oklapnięte, takie bez życia. I niestety muszę je myć już codziennie. Wydaje mi się, że to wina hormonów, bo dbam o nie jak zawsze, oczyszczam dokładnie, a mimo to one ciągle nie są takie jakbym chciała i jakie były... Do tego jak wieczorem je umyję, to rano są w miarę okej, choć mam delikatny przyliz... Pozostaje mi zrobić badania i liczyć, że to faktycznie hormony i po uregulowaniu, włosy wrócą do ładu. Jedyne z czego jestem w tym miesiącu zadowolona, to ich przyrost. Prawie dwa i pół centymetra przez miesiąc to spory sukces ;) Oby włosy rosły dalej w takim tempie ;)
Jak widać, względem poprzedniego miesiąca przyrost jest spory. Jestem z tego faktu niesamowicie zadowolona, tym bardziej, że jestem coraz bliżej celu ;) Włosy mam nadzieję, że już niedługo odżyją i dostaną kopa. Staram się o nie dbać jak mogę, ale nie wszystko mogę, niestety. Nie jest źle, a dobrze wcale jak to mówią :D Myję je aktualnie codziennie, co jakiś czas robię im domowy peeling cukrowy, olejuję i oczywiście po każdym umyciu nakładam odżywkę. A odrost widoczny na zdjęciach może wynikać z faktu, iż na lato słońce wyjątkowo rozjaśniło mi wierzchnią warstwę włosów, a to co urosło, jeszcze nie zdążyło się rozjaśnić :D Od spodu mam nieco ciemniejszy kolor ;)
A Wy jak dbacie o swoje włosy? Też je zapuszczacie, czy wręcz przeciwnie, regularnie przycinacie? :)

Akcja zapuszczania włosów. Moje najbliższe plany + Stan na czerwiec.

28 czerwca 2015

Hej :* Czerwiec ma się już ku końcowi, a ja wraz z wakacjami podjęłam się czegoś, co chodziło za mną od dawna. Już daaawno temu postanowiłam, że zapuszczę włosy. Szło mi to topornie, co jakiś czas je ścinałam i właściwie nic mi z tego nie wychodziło. W końcu trafiłam na bloga Smyrgotki, której włosy tak mnie zachwyciły, że zapragnęłam mieć też takie długie. Chyba nie ma osoby, która by jej nie kojarzyła. Posiada "najsłynniejsze" włosy w blogosferze :P Właściwie to nic dziwnego, bo są cudowne, długie i zadbane. Trochę ponad rok temu zaczęłam więc intensywnie dbać o swoje kłaczki, by nie musieć ich ścinać i zacząć w końcu dążyć do idealnej długości. Zapuszczam już jakiś rok, choć w międzyczasie zdarzało mi się je lekko podciąć. Żeby znów mnie do tego nie korciło, postanowiłam dzielić się tutaj z Wami mniej więcej co miesiąc efektami zapuszczania ;) Dziś post pierwszy, czyli stan na czerwiec ;)
Włosy są w dobrym stanie, choć ostatnio znów nieco się przesuszyły. Wszystko z winy suszarki, którą musiałam dość często używać. Same z siebie schną ponad trzy godziny, więc dla mnie to mnóstwo czasu. Z zajęć wracałam często wieczorem, umyłam je i marzyłam już tylko o ciepłym łóżeczku. Dlatego musiałam wspomagać się suszarką właśnie. A, że postanowiłam zużywać inne odżywki by zapasy się nie piętrzyły, to odstawiłam również moją ukochaną odżywkę ze Starej Mydlarni na "gorszy czas". Ten właśnie nadszedł, a ona jak zwykle mnie nie zawiodła i włosiska wracają powoli do normy ;)
Stan na czerwiec przedstawia się następująco:
Długość włosów w najdłuższym fragmencie: 67 cm
Grubość kucyka: 9,5 cm
A jaki mam plan? Grubość włosów mnie zadowala, natomiast długość jeszcze nie :D Plan jaki sobie założyłam, to długość za szanowne cztery litery, czyli mniej więcej 90-100 cm. Gdy uda mi się do tego dobić, serię uznam za skończoną i będę po prostu systematycznie je podcinać, bo dłuższe nie będą już zbyt estetycznie się prezentowały. Trzymajcie za mnie mocno kciuki i dajcie znać czy chcecie taką comiesięczną aktualizację na blogu ;) P.s. uprzedzam wszelkie pytania raz jeszcze i mówię: włosy nie były prostowane, im są cięższe tym bardziej proste, a po drugie kolor jest w 100% mój. Stało się tak za sprawą słońca, które nieco je rozjaśniło. Od spodu mam nieco ciemniejszy kolor :P Mam nadzieję, że uda mi się być systematyczną i co miesiąc postaram się Was informować o efektach ;)

Aktualizacja włosowa - grudzień 2012.

9 grudnia 2012

Hej ;]
Dzisiaj tak na szybko wrzucam aktualizację mojego zapuszczania włosów ;]
Stan na listopad 2012:

Krótsze włosy (przód): 23 cm
Dłuższe włosy(tył): 54 cm

A jak przedstawia się to w grudniu?
 Przód: 25,5 cm
Tył: 56 cm.

                   Listopad:          Grudzień:
przód:          23 cm                25,5 cm
tył:               54 cm                56 cm

                + 2 cm                   +2,5 cm

Jestem zadowolona z tempa wzrostu moich włosów ;] Jeśli tak będą rosły, to będę z nich bardzo dumna ;D

Do następnego ;]

Wymiana - aktualizacja :)

17 listopada 2012

Nastąpiła wiekopomna chwila, gdzie w końcu zmobilizowałam się i wstawiłam rzeczy do działu z wymianą ;] Zainteresowanych zapraszam Menu->Wymiana :)