.

Wisienka w czekoladzie oraz pomarańcza udekorowana laską wanilii.

8 grudnia 2013

Hoł, hoł, hoł :D
Przyznać się, co dobrego dostałyście? :) A może byłyście niegrzeczne i były same rózgi? :P Co prawda już po Mikołajkach, ale co tam. Ja postu typowo prezentowego nie zrobię, bo nie widzę sensu to raz, a dwa jedna paczka mikołajkowa jeszcze jest u kuriera :D Kto śledzi mojego fanpage, ten wie, że nawiązałam współpracę ze sklepem superkoszyk.pl. W ramach współpracy otrzymałam bon zakupowy, który mogłam wykorzystać właśnie u nich. Koszyk zapełniłam, a paczka na dniach powinna przyjść. Cieszę się, że będę miała możliwość przetestować to, co na prawdę mi się przyda i będzie się używało z przyjemnością. Wiele firm z góry narzuca kosmetyki, które nie zawsze są trafione. A przy okazji muszę też pochwalić PR, a konkretnie Panią Dianę, która nie dość, że świetnie zapakowała przesyłkę z bonem, to zadbała również o miłe wrażenia :) Ale dokładny post pojawi się jak tylko paczka do mnie dotrze. A pozostając w klimacie Mikołajkowym, sprawiłam sobie sama taki tyci prezent. Zupełnie nieplanowany, ale jak już się trafiło... Do grona moich świec dołączyła kolejna. Tym razem czekolada-wiśnia, na którą polowałam. Została akurat ostatnia sztuka! Ja coś do tego mam, bo wanilia-pomarańcza też była ostatnia. Nie wahając się ani chwili, wpadła do koszyka. Czy obie świece to moje Love, czy rozczarowanie? Zapraszam do dalszej części posta.
 Świece znajdują się w szklanych, przezroczystych szklaneczkach. Z tego co wiem, dostępna jest również wersja ze szkłem matowym, półprzezroczystym. Zdecydowanie ładniejsze, aczkolwiek u mnie niedostępne. Musimy uważać, by czasem nam nie wypadły z rąk, gdyż w łatwy sposób się pobiją. Po wypaleniu można szklaneczki wykorzystać w różny, ciekawy sposób. Sama szata graficzna obu świec mocno przyciąga naszą uwagę. Czerwona-apetyczne wisienki z kawałkami czekolady, zaś pomarańczowa-soczysta pomarańczka z kwiatem wanilii. Wyglądają bardzo smakowicie. Nalepki można w łatwy sposób odkleić, choć ja do końca wypalenia nie mam takiego zamiaru. Mam wrażenie, że nadają uroku temu wszystkiemu. Dodatkowym plusem jest fakt, że są to nasze rodzinne, Polskie świeczki. W kwestii technicznej nie mam im nic do zarzucenia. Są ładne, dość spore, szklanki po nich można ciekawie wykorzystać.
A co z zapachami... Zacznę może od czekolady z wiśnią. W sklepie wyczuwałam dość mocną woń samej czekolady-wiśni ani trochę. Myślę sobie, może przy paleniu wyczuję tą wisienkę. Jakie było moje rozczarowanie, gdy nic takiego nie wyczułam... Czuć jedynie mleczną czekoladę. Pomarańcza z wanilią również nieco mnie rozczarowała, ale już nie tak bardzo jak poprzedniczka. Przed paleniem wyczuwałam mocną woń pomarańczy i nieco wanilii. Podczas palenia czuć zdecydowane nuty pomarańczowe, zaś wanilia delikatnie się wybija. Niestety nie jest to zapach, jakiego oczekiwałam. Co prawda czuć ją nieco, ale zdecydowanie na przód wychodzi pomarańcza. Nie tego oczekiwałam, choć same zapachy są genialne. Nie są ani trochę chemiczne, wypełniają cały pokój, choć nie pachną już tak intensywnie jak przed paleniem. Mimo to, potrafią umilić wieczór.
Świece niestety nie wypalają się równomiernie. Jak widzicie na zdjęciu wyżej, czerwona wypaliła się lekko w dół, ale powoli zahacza o bok, który został. Myślę, że będzie się wypalała nieźle. Pomarańczowa niestety, pali się w dół. Trzeba będzie jej nieco 'pomagać' by spaliła się równomiernie. Plusem jest fakt, że są wydajne. Są to dość duże świece, więc myślę, że zajmie mi sporo czasu spalenie ich całkowicie. Osobiście bardzo polecam, ale uważajcie bo w czekoladowej wisience wiśni nie wyczujecie, a w pomarańczowej wanilii, wanilia wybija się bardzo lekko. Poza tym zapachy są intensywne, nie chemiczne. Rozejrzyjcie się, bo LaRissa wprowadziła mnóstwo wersji zapachowych. Dostępne są jeszcze: liczi, owoce leśne, śliwka, biała herbata i imbir, bez, jabłko z cynamonem i wiele innych. Musicie na nie polować, gdyż zapachy się wymieniają i ciężko czasem dostać konkretny zapach. Podsumowując, są bardzo wydajne, tanie i pięknie pachną.

Dostępność/Cena:
Biedronka / 4,99 zł

Miałyście? Jakie zapachy polecacie? :)

17 komentarzy:

  1. Kiedys bardzo lubilam ich świeczki :) teraz już jakos przerzuciłam sie na YC ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie YC i te świece to podobna cena :) Ale YC miałam i też są fajne :)

      Usuń
  2. Ja bym wypróbowała tą czekoladowo- wiśniową. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sądząc po Twoim nicku, przypadła by Ci do gustu :D Pachnie mleczną czekoladą :D

      Usuń
  3. moja mama kocha świeczki i najczęściej kupuje je własnie w Biedrze ;) Ja kupiłam bardzo podobne ostatnio w Ikei, ale niestety wypala się właśnie bardzo nierównomiernie i dużo zostaje na ściankach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Ikei nie miałam możliwości być, więc muszą mi wystarczyć te z Biedry :D

      Usuń
  4. Muszę się wybrać i kupić tą czekoladowo-wiśniową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli dostaniesz :D Ja kupiłam w mojej Biedronce ostatnią sztukę :D

      Usuń
  5. Muszę obczaić tę z wanilią !

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurde, nie widziałam ich w swojej biedronce :( Musze kupić, kocham świece ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są albo gdzieś przy wszystkich nowościach kosmetycznych, albo przy kosmetykach, papierze toaletowym itp. :) Poszukaj :)

      Usuń
  7. Miałam w ubiegłym roku świeczkę o zapachu pomarańczy tej marki, myślę ,że cena zachęca do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena jest bardzo korzystna jak na taki produkt :)

      Usuń
  8. Mam wersję czekoladową i jestem rozczarowana.Zapach jakiś mdły i trochę nijaki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawszę je kupuję! Uwielbiam wanilię i pomarańczę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja często po nie sięgam aktualnie w moim pokoju stoją dwie :)
    liczi i śliwka ;) jednak moje świeczki wypalają się dość równomiernie zostaje na ściankach jakiś centymetr wosku tylko ale łatwo i z tym sobie poradzić ;)

    Pozdrawiam i w wolnym czasie zapraszam do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją do pisania, więc dziękuję ;* Jednocześnie zaznaczam, że spam będzie usuwany, gdyż mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę :)
Na wszelkie pytania zadane pod postem odpowiadam również pod nim.