.

NoniCare - Nawilżający krem pod oczy (25+)

26 maja 2013

Hej Dziubki :) Zadania zaliczeniowe na informatykę porobione, więc można się nieco zrelaksować przy blogu ;) Na samym początku chciałam Wam jednak podziękować. Za co? Za 251 obserwatorów. Przed chwilą dobiło do 250 a już jest 251. Dziękuję Wam za to z całego serduszka. Dzięki Wam wiem,że to co robię ma sens. :*** Ale wracając do sedna notki, przychodzę do Was z kolejnym produktem, który dostałam na spotkaniu lubuskich blogerek. A mowa o nawilżającym kremie pod oczy. Nigdy wcześniej nie miałam żadnego kremu pod oczy i sama jestem na siebie za to zła. Dopiero po wypróbowaniu tego kremu zauważyłam, jak krem może pomóc. Ale nie zdradzę więcej, po to zapraszam do dalszej części notki :)
 Na sam początek może kilka informacji od producenta:

Szybko wchłaniający się krem pod oczy o przedłużonym działaniu nawilżającym. Zawiera substancje aktywne zawarte w soku Noni (Morinda citrifolia) oraz w ekstraktach z aloesu i grejpfruta, a także oliwy z oliwek i oleju awokado. Działa tonizująco, zmniejsza cienie i opuchliznę pod oczami.

Jak również zauważyliście, krem opatrzony jest znaczkiem:
BDIH 
Co to oznacza? Wszystko wyjaśnia producent:
 
Czym jest BDIH ?
BDIH jest Stowarzyszeniem założonym w 1951 roku, zrzeszającym organizacje przemysłowe i firmy handlowe działające w branży farmaceutyków, produktów ochrony zdrowia, suplementów diety (żywności) i produktów higieny osobistej (www.bdih.de). Stowarzyszenie ma swoją siedzibę w miejscowości Mannheim w Niemczech i zrzesza już ponad 440 producentów i dystrybutorów:
  • kosmetyków tradycyjnych i kosmetyków naturalnych
  • suplementów diety (żywności)
  • odżywek
  • paraleków i produktów medycyny naturalnej
  • środków medycznych
Producenci wyrobów oznaczonych pieczęcią BDIH "Certified Natural Cosmetics", stosują naturalne surowce takie jak oleje roślinne, tłuszcze i woski, ekstrakty ziołowe, olejki eteryczne i substancje zapachowe pochodzące z kontrolowanych upraw ekologicznych lub pozyskiwane z "dzikich" zbiorów również podlegających ścisłej kontroli. Przy bardzo dokładnym dobieraniu każdego z surowców produkcyjnych, ogromną rolę odgrywa aspekt ekologiczny.
Teraz pora na kilka słów ode mnie. Na początek kilka kwestii technicznych. Krem zapakowany jest dodatkowo w kartonik, swoją drogą całkiem ciekawy. Gdybym widziała go w drogerii, na pewno zwróciła bym na niego uwagę. Ja jednak kartonik odstawiłem a krem leży sobie grzecznie w kosmetyczce. Z tyłu znajdziemy interesujące nas informacje, jak i skład. Po otworzeniu kartoniku naszym oczom ukazuje się całkiem fajnie prezentująca się tubka. Jest ona dosyć mała (15 ml) ale zapewniam Was,że krem jest mimo to bardzo wydajny. Biała tubka z prostymi, ale równocześnie ciekawymi napisami podbiła moje serce. Uwielbiam prostotę, połączoną z kolorem. Tutaj również znajdziemy skłąd kosmetyku, gdyby kartonik nam się gdzieś zawieruszył. Tubka nie jest ani miękka, ani twarda. Coś tak pośrodku. Można zużyć kosmetyk do końca. Szczelna, zakrętka sama się nie odkręca, nic się z nią nie dzieje. Przez malutki otwór można wydobyć tyle kremu ile potrzebujemy.
Konsystencja jest delikatna co sprawia że krem wchłania się bardzo szybko. Dobrze współpracuje z innymi kosmetykami (korektor, puder). Zapach ma również fenomenalny. Świeży, owocowy. Choć z czasem może być męczący. Ale przejdźmy do efektów. Ja kremu używam prawie codziennie od dwóch miesięcy. Oczywiście co jakiś czas robiłam przerwę, by sprawdzić czy czasem to nie on mnie podrażniał i wysuszał skórę. Jednak winowajca jest inny, ale o tym innym razem. Jest szalenie wydajny. Krem wchłaniał się bardzo szybko, nie powodował rolowania się korektora. Powiem więcej, całkiem fajnie z nim współpracuje. Po takim czasie używania mogę stwierdzić,że bardzo się polubiliśmy. Świetnie nawilża, nie podrażnia (nawet jak minimalna ilość dostanie się do oka). Cienie pod oczami mam. Często też z powodu niewyspania miałam worki pod oczami (żeby się wyspać potrzebuję mnóóóóstwo snu, więcej niż przeciętny człowiek :D). Ten krem sprawił,że worków nie mam, a cienie są mniej widoczne. Serio! Czasem gdy mam lekko podpuchnięte oczy, nakładam go trochę więcej, a opuchlizna się zmniejsza. Powiem Wam,że dzięki temu kremowi zapomniałam prawie całkowicie co to są worki pod oczami. Jestem nim oczarowana. I gdyby nie fakt, że uwielbiam próbować nowych kosmetyków, na pewno bym go kupiła. Mój niekwestionowany hit, mimo faktu,że wcześniej nie używałam kremów pod oczy. Zdecydowanie polecam.

Na koniec wklejam skład:
 Aqua, Cocos Nucifera Oil, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Helianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl Glucoside, Olea Europaea Oil, Morinda Citrifolia Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Persea Gratissima Oil, Citrus Aurantium Amara Flower Extract, Citrus Grandis Fruit Extract, Serenoa Serrulata Fruit Extract, Squalane, Benzyl Alcohol Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Sodium Benzoate, Lactic Acid, Potassium Sorbate, Ascorbyl Palmitate, Parfum, Citral, Citronellol*, Limonene. Linalool.

Dostępność/Cena:
Słyszałam że prawdopodobnie Rossmann, KLIK / ok. 16 zł.

Mieliście? Jaki inny krem pod oczy polecacie? :) 

9 komentarzy:

  1. Niesttey z rossmanow wycofali te sklepy- na szczescie znalazlam we wroclawiu sklep ktory ma te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te kremy (przepraszam za pomylke)

      Usuń
    2. Szkoda :( Muszę się w takim razie rozejrzeć, gdzie u mnie dostanę ;]

      Usuń
  2. mi by się bardzo przydał jakiś dobry specyfik pod oczy.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Choć z tego co widzę, nie wszystkim pasuje.

      Usuń
  3. Za dwa lata będę mogła wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam. Ja mam 20 lat i nie przeszkadza mi to w jego używaniu :)

      Usuń
  4. Będę mieć w pamięci :) Sama kremy pod oczy uważam za kosmetyczny niezbędnik w kosmetyczce każdej kobiety ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją do pisania, więc dziękuję ;* Jednocześnie zaznaczam, że spam będzie usuwany, gdyż mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę :)
Na wszelkie pytania zadane pod postem odpowiadam również pod nim.