Hej :* Dzisiaj chciałam Wam przedstawić mojego kompana w walce z nadmiernym wydzielaniem sebum, a mianowicie żel Iwostin Purritin. Odkąd pamiętam, miałam cerę trądzikową, aczkolwiek nie przetłuszczającą się. To i tak było dla mnie spore wyzwanie w kwestii pielęgnacji. Gdy do tego wszystkiego moja cera zaczęła wydzielać coraz więcej sebum, miałam nie lada wyzwanie. Nie było to co prawda jakieś wielkie przetłuszczanie się. Puder spokojnie dawał radę i jak rano go nałożyłam, tak cały dzień miałam spokój. Niestety od jakiegoś czasu moja cera stała się mocno mieszana, ba, w kierunku tłustej nawet... Największa zmora. Nie wiedziałam już jak sobie radzić. Część podkładów zaczęła mi się warzyć, było coraz gorzej. W końcu w moje ręce wpadł żel do cery tłustej skłonnej do zmian trądzikowych od Iwostinu. Naczytałam się o nim sporo dobrego, więc bardzo chętnie przystąpiłam do jego używania. Przede wszystkim liczyłam na ograniczenie wysypu niespodzianek oraz zmniejszenie wydzielania sebum.
IWOSTIN Purritin - codzienna toaleta skóry
tłustej, ze skłonnością do zmian trądzikowych oraz skóry mieszanej. Zalecany również dla skóry podrażnionej
leczeniem dermatologicznym.
Wskazania: Codzienna
toaleta skóry tłustej, ze skłonnością do zmian trądzikowych oraz skóry
mieszanej. Zalecany również dla skóry
podrażnionej leczeniem dermatologicznym. Najlepsze efekty kuracji
przeciwtrądzikowej osiąga się, stosując kombinację Żelu do mycia Purritin oraz
Kremu na noc Purritin.
Sposób
użycia: Na zwilżoną skórę twarzy i szyli nanieść niewielką ilość żelu,
delikatnie rozmasować i spłukać ciepłą wodą.
Działanie: Dokładnie oczyszcza skórę; normalizuje pracę gruczołów łojowych; ogranicza
rozwój bakterii P. acnes; stymuluje regenerację naskórka; nie podrażnia i nie
wysusza skóry; nie zawiera mydła; nie wysusza skóry.
Żel dostajemy w tubce 150ml (ja mam 100ml). Biała, z zielonymi dodatkami prezentuje się nieco aptecznie, choć zarazem ciekawie i przyzwoicie. Tubka była zabezpieczona z tego co pamiętam plastikową folią, dzięki czemu miałam pewność, że nikt jej wcześniej nie macał. Zdecydowanie na plus. Tubkę można spokojnie przewozić bez obaw, że coś się z niej nie wyleje. Zatrzask działa prawidłowo, nie psuje się. Napisy także się nie ścierają. W kwestii technicznej, choćbym chciała, to nie mam się czego przyczepić. Żel jest dość gęsty, przezroczysty. Pachnie dość specyficznie i nie wszystkim może się ten zapach podobać. Ja w nim wyczuwam drożdże. Takie typowe drożdże, jakie kiedyś próbowałam pić na trądzik właśnie. Nie jest to zapach przyjemny, aczkolwiek do przetrawienia. Żel pieni się całkiem dobrze.
Trochę sobie pogadałam, ale i tak najważniejsze dopiero przed Wami :P W całym tym zgiełku chodzi właśnie o działanie. Na początku byłam dość mocno rozczarowana. Przez pierwsze może dwa tygodnie moja cera wariowała. Wieczorem myłam twarz żelem, po czym rano budziłam się ze strasznie, ale to strasznie tłustą cerą. Myślałam, że coś tu jest nie halo. Od razu szłam zmyć cały nadmiar sebum również tym żelem. Cera wówczas wracała do normalności, ale tylko do następnego dnia, gdy znów budziłam się z 'olejem' na twarzy. Po jakimś czasie jednak to wszystko ustąpiło. Po tym wszystkim moja cera produkuje zdecydowanie mniej sebum niż przed rozpoczęciem używania Iwostinu. Znacznie dłużej utrzymuje się w ryzach i nie błyszczy się jak psu nie powiem co. Jestem pod sporym wrażeniem, bo nie wierzyłam w to, że cokolwiek choć trochę ograniczy to świecenie. Co do działania przeciwtrądzikowego nie zauważyłam różnicy. Niemniej jednak, ten żel trafia do moich ulubieńców bez gadania ;P
Dostępność/Cena:
Klik / 22,69 zł (150ml)
nie znma tego żelu, ale te seria Iwostin bardzo mnie kusi juz od bardzo dawna
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że Cię kusi ;) Warto spróbować, tym bardziej, że cena nie jest mocno wygórowana :)
UsuńMi bardzo pomógł peeling z Yeves Rocher, do skóry mieszanej. Bardzo lubię iwostin, to musi być dobry produkt ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się mu przyjrzeć ;) Ale pomógł z błyszczeniem czy z trądzikiem też? :)
UsuńUżywałam ten żel, ale nie do końca byłam z niego zadowolona. Teraz używam cetaphil już 2 opakowanie i ten produkt mi służy najbardziej:)
OdpowiedzUsuńNie do końca? Tzn? :)
Usuńfajnie że u Ciebie tak dobrze zadziałał po tym niepokojącym okresie
OdpowiedzUsuńTo fakt ;) Na początku był istny horror :D
UsuńJa mam strasznie przetluszczajaca sie cere ostatnimi czasy. Musze sie rozejrzec za czyms co mi pomoze:)
OdpowiedzUsuńMożesz wypróbować ten żel :) Może akurat coś da? :)
UsuńIwostin ma bardzo fajne produkty specjalistyczne to fakt, też polecam :)
OdpowiedzUsuńPiąteczka :D
UsuńChętnie się z nim zapoznam !!
OdpowiedzUsuńWarto ;P
UsuńMiałam , żel godny polecenia :)
OdpowiedzUsuńPrawda ;P
UsuńZ doświadczenia własnego wiem, że agresywne mycie z Sls jeszcze bardziej nasila problem.
OdpowiedzUsuńJa nie zauważyłam nasilenia problemu :)
Usuńmusze go polecic siostrze koneicznie ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że recenzja się przydała :)
UsuńMam suchą skórę, wiec nic mi po nim :)
OdpowiedzUsuńNo tak :)
Usuńmojej skórze nie służą kosmetyki iwostin...
OdpowiedzUsuńOoo, dlaczego?
Usuń