.

Moja walka z błyszczeniem się cery. Iwostin Purritin.

3 listopada 2014

Hej :* Dzisiaj chciałam Wam przedstawić mojego kompana w walce z nadmiernym wydzielaniem sebum, a mianowicie żel Iwostin Purritin. Odkąd pamiętam, miałam cerę trądzikową, aczkolwiek nie przetłuszczającą się. To i tak było dla mnie spore wyzwanie w kwestii pielęgnacji. Gdy do tego wszystkiego moja cera zaczęła wydzielać coraz więcej sebum, miałam nie lada wyzwanie. Nie było to co prawda jakieś wielkie przetłuszczanie się. Puder spokojnie dawał radę i jak rano go nałożyłam, tak cały dzień miałam spokój. Niestety od jakiegoś czasu moja cera stała się mocno mieszana, ba, w kierunku tłustej nawet... Największa zmora. Nie wiedziałam już jak sobie radzić. Część podkładów zaczęła mi się warzyć, było coraz gorzej. W końcu w moje ręce wpadł żel do cery tłustej skłonnej do zmian trądzikowych od Iwostinu. Naczytałam się o nim sporo dobrego, więc bardzo chętnie przystąpiłam do jego używania. Przede wszystkim liczyłam na ograniczenie wysypu niespodzianek oraz zmniejszenie wydzielania sebum.
IWOSTIN Purritin - codzienna toaleta skóry tłustej, ze skłonnością do zmian trądzikowych oraz skóry mieszanej.  Zalecany również dla skóry podrażnionej leczeniem dermatologicznym.
Wskazania: Codzienna toaleta skóry tłustej, ze skłonnością do zmian trądzikowych oraz skóry mieszanej.  Zalecany również dla skóry podrażnionej leczeniem dermatologicznym. Najlepsze efekty kuracji przeciwtrądzikowej osiąga się, stosując kombinację Żelu do mycia Purritin oraz Kremu na noc Purritin.
Sposób użycia: Na zwilżoną skórę twarzy i szyli nanieść niewielką ilość żelu, delikatnie rozmasować i spłukać ciepłą wodą.
Działanie: Dokładnie oczyszcza skórę;  normalizuje pracę gruczołów łojowych; ogranicza rozwój bakterii P. acnes; stymuluje regenerację naskórka; nie podrażnia i nie wysusza skóry; nie zawiera mydła; nie wysusza skóry.
Żel dostajemy w tubce 150ml (ja mam 100ml). Biała, z zielonymi dodatkami prezentuje się nieco aptecznie, choć zarazem ciekawie i przyzwoicie. Tubka była zabezpieczona z tego co pamiętam plastikową folią, dzięki czemu miałam pewność, że nikt jej wcześniej nie macał. Zdecydowanie na plus. Tubkę można spokojnie przewozić bez obaw, że coś się z niej nie wyleje. Zatrzask działa prawidłowo, nie psuje się. Napisy także się nie ścierają. W kwestii technicznej, choćbym chciała, to nie mam się czego przyczepić. Żel jest dość gęsty, przezroczysty. Pachnie dość specyficznie i nie wszystkim może się ten zapach podobać. Ja w nim wyczuwam drożdże. Takie typowe drożdże, jakie kiedyś próbowałam pić na trądzik właśnie. Nie jest to zapach przyjemny, aczkolwiek do przetrawienia. Żel pieni się całkiem dobrze.
Trochę sobie pogadałam, ale i tak najważniejsze dopiero przed Wami :P W całym tym zgiełku chodzi właśnie o działanie. Na początku byłam dość mocno rozczarowana. Przez pierwsze może dwa tygodnie moja cera wariowała. Wieczorem myłam twarz żelem, po czym rano budziłam się ze strasznie, ale to strasznie tłustą cerą. Myślałam, że coś tu jest nie halo. Od razu szłam zmyć cały nadmiar sebum również tym żelem. Cera wówczas wracała do normalności, ale tylko do następnego dnia, gdy znów budziłam się z 'olejem' na twarzy. Po jakimś czasie jednak to wszystko ustąpiło. Po tym wszystkim moja cera produkuje zdecydowanie mniej sebum niż przed rozpoczęciem używania Iwostinu. Znacznie dłużej utrzymuje się w ryzach i nie błyszczy się jak psu nie powiem co. Jestem pod sporym wrażeniem, bo nie wierzyłam w to, że cokolwiek choć trochę ograniczy to świecenie. Co do działania przeciwtrądzikowego nie zauważyłam różnicy. Niemniej jednak, ten żel trafia do moich ulubieńców bez gadania ;P
Dostępność/Cena:
Klik / 22,69 zł (150ml)

Miałyście? Polecacie jeszcze jakiś żel, który ograniczy wydzielanie sebum?
Przy okazji przypominam Wam o rozdaniu! ;) Więcej info po kliknięciu w banner.
http://angietrucco.blogspot.com/2014/10/wygraj-krem-do-rak-arlesienne-od.html

24 komentarze:

  1. nie znma tego żelu, ale te seria Iwostin bardzo mnie kusi juz od bardzo dawna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się, że Cię kusi ;) Warto spróbować, tym bardziej, że cena nie jest mocno wygórowana :)

      Usuń
  2. Mi bardzo pomógł peeling z Yeves Rocher, do skóry mieszanej. Bardzo lubię iwostin, to musi być dobry produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się mu przyjrzeć ;) Ale pomógł z błyszczeniem czy z trądzikiem też? :)

      Usuń
  3. Używałam ten żel, ale nie do końca byłam z niego zadowolona. Teraz używam cetaphil już 2 opakowanie i ten produkt mi służy najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie że u Ciebie tak dobrze zadziałał po tym niepokojącym okresie

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam strasznie przetluszczajaca sie cere ostatnimi czasy. Musze sie rozejrzec za czyms co mi pomoze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz wypróbować ten żel :) Może akurat coś da? :)

      Usuń
  6. Iwostin ma bardzo fajne produkty specjalistyczne to fakt, też polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie się z nim zapoznam !!

    OdpowiedzUsuń
  8. Z doświadczenia własnego wiem, że agresywne mycie z Sls jeszcze bardziej nasila problem.

    OdpowiedzUsuń
  9. musze go polecic siostrze koneicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam suchą skórę, wiec nic mi po nim :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mojej skórze nie służą kosmetyki iwostin...

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją do pisania, więc dziękuję ;* Jednocześnie zaznaczam, że spam będzie usuwany, gdyż mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę :)
Na wszelkie pytania zadane pod postem odpowiadam również pod nim.