.

Receptury Babuszki Agafi - Balsam do włosów wzmacniający na cedrowym propolisie.

17 stycznia 2015

Hej :* Dziś chciałam Wam przedstawić odżywkę do włosów, która była dla mnie jedną, wielką i ekscytującą zagadką. Wszędzie słyszałam o Babuszce Agafi, a Wy z każdej strony kusiłyście tymi cudami. W końcu miałam okazję wypróbować coś z tej serii. Mój wybór padł na balsam wzmacniający na cedrowym propolisie. Nie powiem, wiązałam z nim wielkie nadzieje. Moje włosy potrzebują przede wszystkim nawilżenia i wzmocnienia. Opis kusił, więc myślę czemu nie. A czy balsam faktycznie spełnił moje oczekiwania? O tym dowiecie się w dalszej części :)
CHARAKTERYSTYKA: Propolis od bardzo dawna ceniono za jego lecznicze i pielęgnacyjne właściwości. Do dzisiaj propolis polecany jest w chorobach a także pomaga przywrócić witalność, piękno i młodość. Syberyjska zielarka Agafia Jermakowa często stosowała propolis do przygotowania balsamów. Babcia Agafia mówiła: "Jeśli chcesz by włosy były długie i mocne, weź  propolis z okolic lasów sosnowych, zrób wyciąg ze świerkowej żywicy i ziół zebranych w tajdze i opłukaj włosy aby zawsze były w dobrej kondycji”. W produkcji tradycyjnego syberyjskiego balsamu Nº 1 na cedrowym propolisie zastosowaliśmy przepis babci Agafii.  Organiczne woski z kwiatów, oleje z cedru, maliny kamionki i propolis cedrowy aktywnie wzmacniają włosy, skutecznie je regenerują i usuwają uszkodzenia ich struktury.
Działanie: Aktywne wzmocnienie i poprawa struktury włosów.
Przeznaczenie: Przeznaczony do pielęgnacji słabych i zniszczonych włosów.
Sposób użycia: Nanieść balsam  na wilgotne czyste włosy rozprowadzić na całej długości, pozostawić od 1 do 2 minut, a następnie zmyć wodą. Nadaję się do codziennego użycia.  Źródło
Buteleczka jest bardzo niefotogeniczna... Ciężko ją złapać w kadrze pionowo, żeby to jakoś wyglądało. Stąd też zdjęcie w poziomie, żeby pokazać Wam jej cały urok. Jak tylko trafiła w moje łapki, byłam pod wrażeniem profesjonalnej szaty graficznej. Niby takie zielarskie, apteczne, ale ma coś w sobie. Ciemna, solidna butelka. Do tego to srebrne zamknięcie zamykane na klik. Przepadłam jednym słowem. Nalepka jest urocza, aczkolwiek ze względu na fakt, iż są to kosmetyki rosyjskie, napisy również są w tym języku. Plus jednak za nalepkę z napisami po polsku z tyłu ;) Otwór jest taki naciskany, z odpowiedniej wielkości dziurą. Dzięki temu można bez problemu wydobywać balsam. Ten z kolei jest nieco gęsty, więc myślałam, że będzie z tym problem. Ale całe szczęście nic takiego nie ma miejsca. Ale oczywiście nie była bym sobą gdybym się nie doczepiła. Nakrętka dość szybko łapie zarysowania i odciski palców :D
 Balsam pachnie całkiem fajnie, jest perfumowany. Po zmyciu zostaje jeszcze jakiś czas na włosach. Jeśli chodzi o zalecenia, to używałam balsamu zgodnie z nimi, ale też i nie. Wszystko zależało od tego ile miałam czasu. Nie polecam jednak nakładać na całą długość. Lepiej ominąć skalp, gdyż może on nieco obciążyć nam włosy. Ale oczywiście najważniejsze jest działanie. A tutaj nie powiem, liczyłam na więcej. Oczekiwałam przede wszystkim lepszego działania. Balsam teoretycznie przeznaczony jest do włosów słabych i zniszczonych. Ja posiadam włosy zniszczone, ale słabe to one nie są. Balsam delikatnie nawilżył włosy, ale w małym stopniu. Co prawda wyglądały one trochę lepiej niż bez żadnej odżywki, ale liczyłam na efekt wow. Mimo to, jeśli chcecie wypróbować coś z tej serii (bo jak wiadomo, co włosy to inne odczucia) to polecam Wam stronę yasmeen. Szybka wysyłka, świetny kontakt i zero problemów :) A przede wszystkim spory wybór rosyjskich kosmetyków w przystępnych cenach ;)
A balsam dostaniecie TUTAJ za cenę 21 zł :)

Miałyście coś z Receptury Babuszki Agafi? Co konkretnie polecacie? :)

8 komentarzy:

  1. Ja polecam krem do twarzy na dzień :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, muszę się przyjrzeć z bliska ofercie ;P

      Usuń
  2. Ja mam tyle produktów do włosów , że niestety nie będę mogła przetestować w najbliższych miesiącach tego produktu :) Szkoda, że nie daje efektu wow !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie jak coś mi pasuje to zużywam, a jak nie to leży miesiącami... Zdarza się, że oddaję bo mi nie służy ;)

      Usuń
  3. Nie znam producenta ale wiem ze dziewczyny pisaly o tej marce na blogach. Osobiscie nie znam ani produktu ani tez producenta. Pozdrawiam i zapraszam na nowa recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Receptury Babuszki Agafi mocno podbiły blogosferę :D

      Usuń
  4. nie miałam nic z tej serii, po raz pierwszy o tym słyszę :) moje włosy również potrzebują szczególnej terapii, bo są strasznie słabe i wypadają. jeśli znasz jakiś cudowny produkt - poleć mi :)
    szata graficzna bloga wspaniała, bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do słabych i wypadających nie mam pojęcia :( Jeśli byś potrzebowała do suchych i zniszczonych to wtedy mogę coś pomóc..
      Dziękuję ;) :*

      Usuń

Każdy komentarz jest dla mnie ogromną motywacją do pisania, więc dziękuję ;* Jednocześnie zaznaczam, że spam będzie usuwany, gdyż mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę :)
Na wszelkie pytania zadane pod postem odpowiadam również pod nim.