Jak Wam mija czas? U mnie cały czas do przodu :) Dzisiaj napisałam już ostatni egzamin na sesji. W końcu :) Zostaje mi tylko czekać na jego wynik do jutra. Ale jestem dobrej myśli :) Ale co z tego jak zostanie mi tylko kilka dni wolnego, a później znów natłok zajęć ? :( No, ale nic. Dam radę :D
W ostatnim poście zakupowym najbardziej zaciekawiła Was pomadka z Inglota. Przyznam się Wam szczerze,że nie takiej pomadki szukałam. Chciałam całkowicie matową i cielistą. W sumie w sklepie na taką wyglądała. Może to wina światła? :D Jednak potem jak się nią zaczęłam malować, zauważyłam,że nie jest ona matowa. Czy się z nią mimo to polubiłam? Zapraszam do recenzji :)
Pomadkę dostajemy zapakowaną w papierowy kartonik.Znajdziemy na nim wszystkie niezbędne informacje. Skład, pojemność i numer. Papierowy kartonik jest nietrwały, co widać na zdjęciu powyżej. Próbowałam się do niego dobrać z nieodpowiedniej strony... :D Jak to dziwnie brzmi. ^^ Mimo to, uważam,że jest to bardzo trafione rozwiązanie, by nie psuć designu samego właściwego opakowania pomadki. A jest ono całkiem ciekawie wykonane. Wydaje mi się,że jest to w miarę solidny plastik. Na wieczku znajdziemy napis z nazwą marki, który jak na razie się nie ściera. Opakowanie zamyka się na charakterystyczny 'klik', co jest bardzo praktyczne. Szczególnie jeśli wrzucamy pomadkę bezpośrednio do torebki. Jeszcze nie zdarzyło mi się,żeby samo się otworzyło. A noszę ją czy to w torebce, czy w kieszeni kurtki. Nic się z nim nie dzieje i nie otwiera się samo. Wygląda bardzo elegancko. Jednym słowem, podoba mi się :D
Przejdźmy teraz do sedna, czyli wyglądu samej pomadki i reszty jej właściwości. Pomadka jak wcześniej pisałam, miała być matowa. Przynajmniej tak wyglądała w sklepie. Zależało mi bardzo na efekcie tzw. bladych ust. Gdy ją otworzyłam już po wyjściu ze sklepu, lekko się zdziwiłam. Nie była ona idealnie taka jakiej szukałam. Niemniej, bardzo mi przypadł do gustu ten efekt. Chyba staję się pomadkomaniaczką :D Od momentu jej zakupu namiętnie się nią maluję praktycznie codziennie. Pomadka jest całkiem fajnym nudziakiem. Zapach, ma taki lekko słodkawy. Nie mogę go z niczym skojarzyć, ale jest bardzo przyjemny. Lekko wyczuwalny po aplikacji. Pomadkę jest dosyć ciężko 'oswoić'. Dlaczego? Dlatego,że sprawia nieco problemy. Sama aplikacja jest miła i przyjemna, ponieważ pomadka sunie gładko po ustach. Jednak gdy pomalowane usta już zamkniemy, pomadka lekko się ściera. Ściera się niestety nieestetycznie, ale tylko w górnej części warg. Tzn. tu gdzie nasze wargi się spotykają. Żeby tak się nie działo, musimy chwilę odczekać,żeby pomadka lekko przeschła. Wówczas nie jest z nią źle ;) Co do trwałości. Ściera się równomiernie, trwa na ustach godzinę, góra dwie. Bez jedzenia i picia oczywiście. Nie jest to wynik zwalający z nóg. Szczególnie,że w tej cenie można dostać znacznie lepsze i trwalsze pomadki. Nie wysusza ust. Poniżej wstawiam jeszcze skład:
Ogólnie mam mieszane odczucia co do niej. Z jednej strony ma całkiem fajny kolor, nie wysusza i nie robi krzywdy ustom. Z drugiej jednak jest nietrwała i lekko problematyczna przy aplikacji. Za tą cenę naprawdę można znaleźć coś lepszego.
Dostępność/Cena:
Stacjonarne sklepy Inglota, http://www.inglot.pl/ / 20,99 zł
Raczej nie kupię ponownie.
A Wy miałyście pomadki Inglota? Jakie macie o nich zdanie? :)
Ciekawa jestem jak wygląda na ustach, bo ja osobiście nie przepadam za takimi odcieniami. Chciałam kiedyś sobie coś takiego sprawić, ale to zdecydowanie nie mój odcień. Może to dlatego ;)
OdpowiedzUsuńNiestety jej na razie nie pokażę na ustach. Wyskoczyło mi jakieś dziadostwo, którego się nie mogę pozbyć. :( Też myślałam że mi nie będzie pasował ten kolor, ale jednak bardzo mi się spodobał :)
UsuńNoja kiedyś miałam chyba najbardziej popularny beż z Revlonu i to zdecydowanie nie moja kolorystyka. Wolę pudrowe róże.
UsuńMoja koleżanka pracuje w inglocie i mówiła że pomadki szału nie robią...więc nie kupiłam żadnej :P
OdpowiedzUsuńI teraz mi to mówisz? :D:D:D
Usuńo ciekawy odcień :):) nie używałam pomadek z Inglota :)
OdpowiedzUsuńOdcień owszem :) Gorzej z trwałością :D
UsuńJestem ciekawa jak na ustach wygląda. Według mnie cena jest za wysoka skoro szału nie robi
OdpowiedzUsuńNiestety na razie nie pokażę ze względu na stan moich ust. Ale cena faktycznie ciut za wysoka jak za taką jakość.
Usuńnie miałam pomadki inglota i na taki kolor w życiu bym się nie zdecydowała. Jak kupka wygląda;P sorry.
OdpowiedzUsuńNiezłe porównanie :D A mi się właśnie spodobał i to bardzo ;]
Usuńciekawy odcień, ale trochę droga.
OdpowiedzUsuńJak za tą jakość, owszem cena za wysoka.
Usuńja nie miałam pomadki z Inglota ale kolor to ma piękny ♥
OdpowiedzUsuńJa mam i raczej innej już nie kupię :D
UsuńJa mam pomadke z Inglota,ktora jest moim zdaniem swietma i bardzo trwala,ale moja jest w podluznym opakowaniu ,mam calkowicie matowa,mocno napigmentowana fuksje,mozesz zobaczyc ja na moich ustach np w makijazu karnawalowym ;)
OdpowiedzUsuńTwoj kolorek jest zupelnie nie dla mnie,ale musze obadac inne kolory:D
Właśnie ponoć te w podłużnych opakowaniach są fajne. Ale ja wolę takie opakowania jak to ;]
Usuńkolorek ładny jednak dla mnie niestety za jasna:(
OdpowiedzUsuńMyślałam,że dla mnie też, ale się z nią polubiłam ;)
UsuńNie miałam pomadek z Inglota. Ta wygląda ciekawie, ale na moich ustach wyglądałaby paskudnie.
OdpowiedzUsuńOj tam paskudnie.. Warto spróbować ;)
Usuńciekawi mnie jak wygląda na ustach:)
OdpowiedzUsuńNa razie na moich nie zobaczysz :P
Usuńkolor wydaje się bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńI jest ;]
Usuńładny kolor, szkoda że nie pokazałaś jak wygląda na ustach :P
OdpowiedzUsuńPisałam wyżej w komentarzach dlaczego :)
Usuńwiesz co mi ten kolor osobiscie sie podoba, mysle ze na dzien smialo mozna malowac usta.
OdpowiedzUsuńZ Inglota nigdy nie uzywalam pomadek cienie owszem:)
A ta pomadka to w sumie mój pierwszy kosmetyk z Inglota ;D
UsuńOd dłuższego czasu szukam jakiegoś nudziaka, ale zależy mi na większej trwałości (choć wiem, że o to naprawdę trudno). Chociaż chyba zajrzę przy najbliższej okazji do Inglota :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTu trwałości nie znajdziesz ;]
UsuńPonoć Hean City Fashion jest trwała ;]
Ładny odcień, uwielbiam takie nudziaki;)
OdpowiedzUsuńJa również ;]
UsuńR.I.P. Wojciech Inglot ( ' )
OdpowiedzUsuń