Hej Misie :*
Dziś przychodzę do Was z kolejną recenzją. Tym razem na tapetę idą płatki pod oczy z 'krwią smoka'. Brzmi dziwnie? Sama byłam lekko zdziwiona, gdy otrzymałam ją na spotkaniu blogerek. Myślę sobie, krew smoka, ciekawe co to będzie... Jednak płatki od razu powędrowały do mojej mamy, która już na drugi dzień po moim powrocie postanowiła je użyć. A jak się mają obietnice producenta do rzeczywistości? Zapraszam dalej..
Rodial Dragon's Blood Eye Mask, to odżywcza maska pod oczy w
postaci płatków z wyciągiem ze "smoczej krwi" tj. żywicą leczniczego
drzewa Croton Lechleri. Łącząc zaawansowaną bio-celulozową technologię z
unikalnym kompleksem ze smoczej krwi, płatki działają intensywnie nawilżająco i
nawadniająco na delikatny obszar skóry w okół oczu. Staje się ona głęboko
odżywiona i odświeżona. Ekstrakt z arniki pomaga w redukcji opuchlizny
występującej pod oczami oraz rozjaśnia koloryt skóry - to wszystko dla
uzyskania natychmiastowego efektu wypoczętego, odmłodzonego spojrzenia. Kwas
hialuronowy zapewnia skórze odpowiednią jędrność oraz przywraca jej utracone
napięcie.
Działanie:
- dzięki zawartości kwasu hialuronowego, maska głęboko
nawilża i nawadnia delikatny obszar w okół oczu
- arnika zawarta w składzie płatków działa odświeżająco,
chłodząco i regenerująco, niwelując ciemne sińce oraz opuchliznę występującą w
okół oczu
- aktywna mieszanka składników działa mocno regenerująco,
przywracając skórze odpowiednie napięcie i jędrność
- skóra w okół oczu staje się odżywiona i rozjaśniona, dla
uzyskania efektu wizualnego odmłodzenia i zrelaksowania skóry
Płatki zanurzone są w saszetce z płynem. Gdy mama je wyciągnęła, minimalnie sączył się z nich jeszcze płyn. Po chwili odczekania jednak nic już się nie działo i śmiało można było nakładać płatki. Trzymają się bardzo dobrze, nic z nich nie wypływa, są wygodne w noszeniu. Po jednorazowym użyciu tego typu płatków zazwyczaj ciężko jest cokolwiek o nich powiedzieć. Jednak tutaj muszę przyznać, że byłam bardzo zaskoczona. Płatki należy nałożyć pod oczy na 20-30 minut po czym zdjąć je, a resztki płynu zmyć. Mama była bardzo ciekawa działania i z niecierpliwością odczekała te pół godziny. Po zmyciu pozostałości skóra pod oczami była lekko naprężona, wydała się bardziej delikatna. Co do cieni pod oczami i opuchlizny, to efekt był bardzo słaby. Cienie jak były tak są, choć minimalnie zmniejszone. Opuchlizna była trochę mniej widoczna. Jednak za taką cenę spodziewałyśmy się z mamą czegoś zupełnie innego. W cuda oczywiście nie wierzę, no ale...
Nie ukrywam, płatki są w porządku, jednak nie za taką cenę. Gdyby była ona niższa, to mogłabym je polecić. Jednak w tym wypadku oczekiwałyśmy z mamą czegoś lepszego.
Dostępność/Cena:
Klik/ 159zł 8szt.
Miałyście do czynienia z tymi płatkami? A może polecacie jakieś inne ciekawe tego typu kosmetyki?
Co za cena :o podziękuję :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie dość wysoka :D
UsuńJa będę testować je jutro, ciekawa jestem efektu bardzo :-)
OdpowiedzUsuńA ja jestem ciekawa czy u Ciebie się spisze ;)
Usuńsmocza krew?! czego to już nie wymyślą;P
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że na początku byłam w szoku :D Ale jak doczytałam co to jest, to już emocje opadły :D
UsuńCena ładna! :D
OdpowiedzUsuńTak troszkę :D
UsuńMówisz że słabo działa? Nie próbowałam jeszcze, idę zaraz na pocztę. Może dam w takim razie do przetestowania siostrze. ;)
OdpowiedzUsuńNo u mamy się nie sprawdziły :)
UsuńU mnie też nie wywołało efektu WOW ale samo trzymanie maski było fajne :)
OdpowiedzUsuńMoja mama leżała przez ten czas i oddała się domowemu spa ;D
UsuńNazwa z pewnością intrygująca ;) Cena ojjjjj!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością dołączam do obserwatorów ;)
Nazwa faktycznie, przyciąga ;) Ale cena już odpycha :D
UsuńWitam na pokładzie :****
o matko.. cena mnie rpzeraza... + sama nazwa ^^ krew smoka maaaan !
OdpowiedzUsuńNo cena rzeczywiście odwrotnie proporcjonalna do efektów ;)
OdpowiedzUsuń